Naród polski dobrze wie, co to cenzura i jak przechytrzyć cenzora. Począwszy od długich dekad pod zaborami, aż po czasy PRL, polscy artyści przemycali swoje przesłania w sposób, który umykał uwadze cenzorów. Krasiński, Słowacki, czy Prus – posługiwali się subtelną alegorią, by piętnować destrukcyjne podziały i wewnętrzne konflikty osłabiające naród polski, a także, by ukazać błędy i niesprawiedliwość władzy zaborców. Dzięki tej zawoalowanej krytyce ich dzieła stały się głosem w sprawie przyszłości i jedności narodu. Podobne starcia z cenzurą miały miejsce w Japonii epoki Edo, gdzie artyści, jak Utagawa Kuniyoshi (歌川国芳), używali metafor, by sprytnie obejść cenzurę Tokugawów. Władza starała się mieć pełną kontrolę nad twórcami, grożąc grzywnami i więzieniem, lecz Kuniyoshi krytykował system, umykając czujnemu lecz nieco tępawemu oku cenzury.
Właśnie dlatego „Czarownica Takiyasha i widmowy szkielet” z 1847 roku zasługuje na uwagę. Na pierwszy rzut oka obraz przedstawia scenę pełną fantastyki: księżniczka Takiyasha przyzywa gigantyczny szkielet z ruin zamku. Historia oparta na legendzie o buncie z okresu Heian (X wiek) wydaje się po prostu dynamiczną opowieścią o zemście. Jednak pod tą mityczną warstwą kryje się wyrafinowana krytyka rządu Edo – zakodowana tak, by cenzor przeoczył jej prawdziwe znaczenie. Podobnie jak polscy twórcy w czasach zaborów i PRL, Kuniyoshi użył symboli i subtelności, by ukryć swoje przesłanie.
Czy japońscy artyści stosowali taktyki podobne do tych w Polsce? Do pewnego stopnia tak – choć obie kultury wykształciły unikatowe sposoby radzenia sobie z cenzurą. Dziś, patrząc na „Czarownicę Takiyasha i widmowy szkielet”, dostrzegamy nie tylko fascynującą japońską legendę, lecz także portret upartego artysty, który nie dał się zastraszyć i „wykiwał” shogunat. Zapraszam do odkrywania ukrytych znaczeń tego obrazu i sprawdzenia, jak japońscy artyści sprzeciwiali się władzy ponad 200 lat temu.
滝夜叉姫と骸骨之図
(Takiyasha hime to odokuro no zu)
Czarownica Takiyasha i widmowy szkielet
Obraz Utagawy Kuniyoshiego „Czarownica Takiyasha i widmowy szkielet” to wielopanelowa scena (36,2 cm x 74,2 cm), która zaskakuje dramatyzmem i niezwykłą szczegółowością. Na pierwszy rzut oka uwagę przyciąga potężna, nadnaturalna postać – gigantyczny szkielet o realistycznych rysach, który zdaje się wynurzać z czeluści. Jego puste, głębokie oczodoły oraz lekko uchylona szczęka nadają mu martwy, złowrogi wyraz. Precyzyjnie narysowane (wydziergane) kości i anatomiczna dokładność tej zjawy podkreślają jego fizyczną, groźną obecność.
Szkielet wyłania się z prawej strony obrazu (z punktu widzenia odbiorcy), zajmując nieco więcej niż połowę jego przestrzeni Przebija się przez ruiny zamku. Uwagę zwraca również tło wokół szkieletu, pełne ciemnych odcieni i złamanych linii, które wprowadzają atmosferę zniszczenia i grozy.
Po lewej stronie widzimy księżniczkę Takiyashę – młodą kobietę o subtelnych rysach, ubraną w długie, eleganckie kimono. Wyraz jej twarzy to mieszanka skupienia i mściwej determinacji, gdy trzyma przed sobą magiczny zwój, z którego najwyraźniej przyzwała potężny szkielet. Jej sylwetka jest skontrastowana z masywną postacią szkieletu, co sprawia, że scena zyskuje dynamikę i potęguje napięcie.
Kompozycja obrazu jest harmonijnie zbalansowana – księżniczka zajmuje dolny, lewy róg, tworząc wrażenie, że stoi naprzeciwko tego ogromnego, nieuchwytnego widma. Choć szkielet dominuje, zarówno w skali, jak i w swojej przerażającej formie, to Takiyasha przyciąga wzrok subtelnością swojego wyglądu i nachyloną posturą. Jej delikatność stoi w kontraście do brutalności i siły, jakie emanują ze szkieletu, tworząc wizualne napięcie między tym, co ludzkie, a tym, co nadnaturalne.
Na środku obrazu, między księżniczką Takiyashą a gigantycznym szkieletem, znajdują się dwaj wojownicy, którzy przyciągają wzrok swoją nietypową postawą. Jeden z nich klęczy, spoglądając w dół, jakby w geście poddania lub rezygnacji. Obok stoi drugi wojownik, który trzyma miecz na karku klęczącego, jednocześnie patrząc w górę na wyłaniający się z czeluści gigantyczny szkielet z wyrazem zaskoczenia na twarzy. Ich pozycja wskazuje, że miała tu się odbyć egzekucja, lecz widok olbrzymiej zjawy zakłócił ten akt, wprowadzając nagłe poczucie niepewności i grozy.
Mężczyzna stojący to Ōya no Mitsukuni, wysłannik cesarza, który przybył do opuszczonego pałacu Sōma w poszukiwaniu ocalałych buntowników po nieudanym powstaniu Tairy no Masakado. Klęczący mężczyzna może być jego towarzyszem lub jednym z buntowników, którego Mitsukuni miał przesłuchać lub ukarać. Pojawienie się gigantycznego szkieletu, przywołanego przez księżniczkę Takiyashę, przerywa to zajście.
Historia o księżniczce Takiyasha, która stała się inspiracją dla obrazu Kuniyoshiego, ma swoje korzenie w okresie Heian, kiedy to Taira no Masakado, potężny wojownik i przywódca, zbuntował się przeciwko centralnej władzy w Japonii. Jego bunt, który zapisał się w historii jako jedno z najważniejszych powstań tamtego okresu, zakończył się tragicznie – Masakado został pokonany, a jego rodzina i stronnicy ukarani – ścięci (więcej o Taira no Masakado znajdziesz tu: Grób Masakado). Pomijając inne szczegóły, kluczowy jest fakt, że córka Masakado, księżniczka Takiyasha, była głęboko wstrząśnięta i poprzysięgła pomścić ojca.
W opowieści Takiyasha udaje się do świątyni Kifune, położonej w górach niedaleko Kyoto, by szukać mocy, która pozwoli jej zrealizować swoje pragnienie zemsty. W świątyni odprawia skomplikowany rytuał i modli się o nadprzyrodzone wsparcie. Według legendy udało jej się nawiązać kontakt ze światem duchów, co umożliwiło jej przywołanie sił onmyōdō, starożytnej sztuki magicznej, która miała dać jej władzę nad nadnaturalnymi istotami (więcej o onmyōdō tutaj: Abe no Seimei). Takiyasha wkracza na drogę magii, stając się czarownicą zdolną przyzywać yōkai – demony i duchy z japońskiego folkloru.
Księżniczka używa swoich nowo zdobytych mocy, by przyzwać gigantyczny szkielet, znany w japońskim folklorze jako gashadokuro (餓者髑髏 – dosł. „czaszka głodującego człowieka”) – ducha, który przybiera formę szkieletu zmarłych na polach bitew lub w wyniki śmierci głodowej. Tę niebezpieczną istotę miała wykorzystać jako broń przeciw wojownikom, którzy dążyli do zniszczenia resztek buntowniczego dziedzictwa jej ojca. Przywołanie gashadokuro było aktem symbolicznego sprzeciwu wobec autorytetu, ale też wyrazem desperacji, by zyskać przewagę w nierównej walce.
Legenda o księżniczce Takiyashy stała się w japońskiej kulturze symbolem buntu przeciwko opresji oraz odwołania się słabszej strony do sił nadprzyrodzonych w celu obrony swoich racji. Kuniyoshi, tworząc ten obraz, ukazał ją jako postać tragiczną, lecz pełną determinacji – kobietę, która nie bała się stanąć do walki wbrew przeciwnościom losu, samotnie przeciw całemu aparatowi cesarskiej władzy - wzywając na pomoc potęgę demonów.
Obraz „Czarownica Takiyasha i widmowy szkielet” Utagawy Kuniyoshiego wykracza daleko poza tradycyjne ukiyo-e, wykorzystując legendę o upadku okresu Heian jako złożoną metaforę dla politycznej rzeczywistości okresu Edo. Podobnie jak czas Heian, okres Edo rozpoczął się od stabilizacji i rozwoju. Oba okresy zyskały miano złotych epok japońskiej kultury, podczas których sztuka, literatura i filozofia przeżywały rozkwit. Heian był czasem arystokratycznych ideałów estetyki, a Edo charakteryzowało się harmonijną wizją społeczeństwa pod rządami shogunatu Tokugawa, który jednak stopniowo tracił swój autorytet. Kuniyoshi, korzystając z metafory ostatecznego upadku rodu Masakado, sugerował podobny los dla shogunatu – wewnętrzny rozkład.
Księżniczka Takiyasha, córka Tairy no Masakado, jest tutaj symbolem buntu, przywołującym wspomnienia o rebeliach i dążeniu do niezależności. Legenda o jej sprzeciwie i wezwaniu magicznych mocy miała mocne odniesienia do czasów, w których żył Kuniyoshi. Cenzura, którą nałożył shogunat, była intensywna, a wszelka krytyka lub satyra wymierzona w władze Edo była surowo karana. Kuniyoshi, wykorzystując technikę drzeworytu ukiyo-e, mógł tworzyć alegoryczne dzieła, które pod osłoną folkloru przemycały polityczne przesłanie – protest przeciwko represyjnemu systemowi. Uważa się, że obraz ożywiający mroczną legendę miał pokazać, jak rządząca władza może ulec własnemu wewnętrznemu zepsuciu i być zniszczona siłami, które sama wywołała.
Podobieństwo losów okresów Heian i Edo, które Kuniyoshi zdawał się przewidywać, jest interesujące. Heian, pod władzą rodu Fujiwara, stracił swoją siłę z powodu wewnętrznych tarć i degeneracji. Analogicznie, rząd Tokugawów, choć zapewniał stabilność, w XIX wieku coraz częściej spotykał się z krytyką i utrudnieniami związanymi z brakiem elastyczności wobec nowej sytuacji politycznej i gospodarczej. Kuniyoshi ukazał to na swoim obrazie poprzez nadnaturalny chaos i wizję nadchodzącej ruiny, sugerując, że także rząd Edo czeka wewnętrzna destrukcja. Skupienie się na mrocznych symbolach buntu i potężnej sile, która przewyższa człowieka, wyrażało krytykę nie tylko społeczną, ale też zapowiedź zmian, które miały nastąpić.
Tworząc to dzieło w 1847 roku, Kuniyoshi zaangażował się w subtelną, ale wymowną krytykę shogunatu. Każdy z paneli obrazu przekazuje nie tylko przerażającą opowieść o zemście, ale także przemyślenia artysty nad losem Japonii. Szkielet z obrazu, przywołany przez księżniczkę w akcie desperacji, symbolizuje wynik opresji i cenzury, sugerując, że tłumienie niezadowolenia może doprowadzić do katastrofy. Obraz ten staje się ostatecznie nie tylko opowieścią o klątwie Heian, ale także przestrogą dla Edo – że każdy reżim, nawet najpotężniejszy, może zostać unicestwiony przez swoje własne błędy.
Obraz „Czarownica Takiyasha i widmowy szkielet” Kuniyoshiego jest pełen symboliki i subtelnych przekazów, które służą krytyce shogunatu Edo. Przede wszystkim wykorzystuje on legendę o upadku Heian jako alegorię, która wskazuje na podobny proces dekadencji i korupcji, toczący współczesny mu rząd Tokugawów. Kuniyoshi wyraźnie sugeruje, że shogunat, tak jak dawne rody arystokratyczne, staje się coraz bardziej oderwany od rzeczywistości, ignorując potrzeby i nastroje społeczne, co może prowadzić do wewnętrznego upadku. Porównuje obecny rząd do „bujającego w obłokach” pałacu Heian i przewiduje rychły bunt i unicestwienie (tak jak to spotkało pałac cesarski Heian-kyo, gdy ustanowionu był pierwszy shogunat Kamakury).
Centralny motyw obrazu – przywołanie gigantycznego gashadokuro, przez księżniczkę Takiyashę – jest metaforą dla konsekwencji tłumienia niezadowolenia. Szkielet symbolizuje uśpione, ale potężne siły społeczne i polityczne, które mogą się przebudzić, gdy opresyjny system nie pozwala na wyrażenie krytyki. Przywołanie szkieletu jest przestrogą dla shogunatu Tokugawa, że zlekceważenie gniewu społeczeństwa może obudzić „widmowe” siły, które w końcu obrócą się przeciwko władzy. Tym samym Kuniyoshi wskazuje, że shogunat, poprzez tłumienie wolności słowa, izolację oraz represje wobec swoich obywateli, może wywołać nieoczekiwane i destrukcyjne skutki.
Drugi aspekt krytyki to wprowadzenie nadprzyrodzonych i chaotycznych elementów w tradycyjnym ukiyo-e, które zazwyczaj przedstawiały spokojne sceny. Kuniyoshi łamie tę konwencję, wprowadzając zjawiska jak duchy i sceny walki. Poprzez przedstawienie księżniczki Takiyashy przywołującej przerażającego gashadokuro, Kuniyoshi sugeruje, że represje władzy mają swoje nieuchronne konsekwencje. Szkielet, symbolizujący widmową siłę, uosabia potęgę gniewu i niezadowolenia, które shogunat ignoruje. Kuniyoshi ostrzega, że siły te, tłumione i ukrywane przez władze, mogą w końcu wybuchnąć i obrócić się przeciwko samemu shogunatowi.
W ten sposób artysta krytykuje Tokugawów za ich autorytarne działania, sugerując, że represje i cenzura budują atmosferę iluzorycznej stabilności, która, w rzeczywistości, jest niebezpiecznie niestabilna.
Ponadto, obraz ten jest krytyką cenzury i represji wobec artystów. W okresie Edo rząd stosował liczne ograniczenia wobec twórców, którzy mogli wyrażać tylko aprobowane przez władze tematy. Kuniyoshi, poprzez podjęcie wątków buntowniczych i ukazanie opowieści o Takiyashy, która przywołuje duchy jako akt zemsty, ukazuje, że sztuka może być narzędziem oporu. Kuniyoshi nie mógł otwarcie krytykować rządu, więc użył metafory nadnaturalnej zemsty, by zasugerować, że tłumienie wolności wyrażania się przez shogunat jest jak rzucanie zaklęcia, które przyniesie zgubę także jemu samemu.
Ostatecznie, obraz „Czarownica Takiyasha i widmowy szkielet” to złożona krytyka władzy, która poprzez cenzurę, represje i ignorowanie głosów społecznych dąży do autorytarnej kontroli. Kuniyoshi subtelnie przekazuje, że system, który nie pozwala na żadne formy sprzeciwu i stara się zachować władzę za wszelką cenę, nieuchronnie doprowadzi do własnego upadku.
Kuniyoshi, podobnie jak wielu innych artystów w okresie Edo, zmagał się z restrykcyjnymi regulacjami cenzorskimi. Cenzura w tamtych czasach była narzędziem władzy Tokugawów, które miało na celu utrzymanie porządku i stabilności, szczególnie w obliczu rosnących napięć społecznych i politycznych. Zasady cenzury wprowadzane były sporadycznie, jednak kiedy już zaczynały obowiązywać, były egzekwowane z całą surowością. Cenzorzy bacznie obserwowali wszelkie formy wyrazu artystycznego, a tematami zakazanymi były m.in. krytyka rządu, satyra na rządzących oraz odwołania do chrześcijaństwa.
Jednym z najbardziej surowych okresów cenzury był rok 1843, kiedy Kuniyoshi stanął w centrum konfliktu z władzami. W tym czasie artysta odważył się na stworzenie kilku prac satyrycznych, które w sposób ukryty, ale wymowny, krytykowały shogunat. Seria tych prac przedstawiała oficjeli w sp;osób satyryczny, co wywołało oburzenie cenzorów. Gdy władze zauważyły, że Kuniyoshi posługuje się sztuką jako medium wyrażania niezgody, podjęły zdecydowane kroki – artysta został ukarany wysoką grzywną, a matryce do jego dzieł zniszczono.
Dla Kuniyoshiego ta kara była poważnym ciosem, zarówno finansowym, jak i artystycznym. Nie zniechęciła go jednak całkowicie, lecz zmusiła do szukania bardziej subtelnych sposobów wyrażania swojego sprzeciwu. Właśnie wtedy powstał obraz „Czarownica Takiyasha i widmo szkieletu” – dzieło oparte na japońskiej legendzie, ale pełne ukrytej symboliki krytykującej shogunat. Kuniyoshi wykorzystał postać księżniczki Takiyashy, buntowniczki z przeszłości, by zasygnalizować, że każda władza, która ucisza głosy sprzeciwu, może zostać zniszczona właśnie z powodu własnych represji.
Obraz „Takiyasha Czarownica i widmo szkieletu” był jednym z ostatnich dzieł, w których Kuniyoshi próbował obejść cenzurę i wyrazić swoje niezadowolenie. Choć temat wydawał się bezpieczny – przedstawiał japońską legendę – kompozycja oraz mroczna symbolika skrywały wyrafinowane przesłanie. Gashadokuro, ogromny szkielet złożony z kości zmarłych wojowników, symbolizował tłumione przez władze siły społeczne, które mogły powstać w odpowiedzi na represje. W ten sposób Kuniyoshi, pozornie trzymając się bezpiecznej legendy, stworzył dzieło, które w sposób subtelny, lecz jednoznaczny, oddawało jego krytykę wobec Tokugawów.
Twórczość Utagawy Kuniyoshiego była jak cichy, lecz niepokojący szept, który odbijał się echem w zacienionych zaułkach Edo. Dla jednych jego prace stanowiły inspirację i śmiały wyraz buntu wobec shogunatu, dla innych pozostawały pełne tajemnic, które tylko nieliczni potrafili odczytać. W czasach, gdy jakakolwiek otwarta krytyka rządu mogła zakończyć się więzieniem, a nawet gorzej, dzieła Kuniyoshiego zyskały uznanie i szacunek jako symbol artystycznej odwagi i niezależności. Jego subtelne aluzje do represji i tyranii shogunatu przyciągały uwagę odbiorców gotowych dostrzec w sztuce coś więcej niż piękno – gotowych doszukiwać się ukrytych znaczeń i komentarzy społecznych.
Kuniyoshi inspirował również innych artystów ukiyo-e, którzy dostrzegali w nim mistrza nie tylko techniki, ale i subtelnego przekazu. Choć nie wszyscy mieli odwagę lub możliwość, by podejmować podobnie śmiałe kroki, wpływ Kuniyoshiego sprawił, że sztuka ukiyo-e stała się narzędziem, które mogło wpływać na świadomość społeczeństwa. Jego twórczość dawała nadzieję, że tradycyjna japońska sztuka może stać się formą oporu, a nie tylko estetyczną ozdobą. Kuniyoshi, ukazując postacie buntowników, duchów i nadprzyrodzonych istot, sugerował, że nawet najbardziej trwały porządek społeczny nie jest niezmienny, a jego artystyczne ostrze mogło ciąć głęboko, docierając do serc i umysłów widzów.
Przykład Kuniyoshiego pokazał innym artystom, że można obejść cenzurę i wyrazić krytykę w sposób zakamuflowany. Tym samym jego twórczość zachęcała do odważniejszego podejścia i ukrywania idei, co było nie tylko wyrazem indywidualnej ekspresji, lecz także aktem solidarności z tymi, którzy pragnęli zmiany. To właśnie dzięki takim artystom społeczeństwo Edo miało okazję ujrzeć, że sztuka może być polem wyrażania sprzeciwu wobec niesprawiedliwości.
Obraz „Czarownica Takiyasha i widmowy szkielet” Utagawy Kuniyoshiego wywarł znaczący wpływ na współczesną kulturę i sztukę zarówno w Japonii, jak i na całym świecie. Jego mroczna, pełna dramatyzmu wizja olbrzymiego szkieletu przywołanego przez księżniczkę Takiyashę stała się symbolem japońskiej wyobraźni i fascynacji nadprzyrodzonymi motywami.
Motyw nadnaturalnych szkieletów i duchów można znaleźć w licznych współczesnych dziełach – od sztuk wizualnych po gry wideo i anime. Na przykład motyw gigantycznego szkieletu inspirowanego dokładnie obrazem Kuniyoshiego pojawia się w popularnej mandze „GeGeGe no Kitarō” autorstwa Shigeru Mizukiego, gdzie postać gashadokuro przedstawiana jest jako jeden z przerażających yōkai. Podobnie w„Yu Yu Hakusho”.
Kuniyoshi i jego prace są regularnie prezentowane w muzeach na całym świecie, gdzie przyciągają nie tylko miłośników ukiyo-e, ale i szerokie grono odbiorców fascynujących się japońską kulturą i sztuką. Jego dzieła wystawiane są m.in. w Tokyo National Museum oraz w amerykańskim Metropolitan Museum of Art, a także w muzeach sztuki w Europie. Dzieła Kuniyoshiego są cenione za mistrzowskie połączenie dramatyzmu, szczegółowej techniki drzeworytniczej oraz ukrytych znaczeń, a ich prezentacje przyciągają tłumy, zafascynowane połączeniem piękna i mrocznej symboliki.
„Czarownica Takiyasha i widmowy szkielet” pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych dzieł japońskiej sztuki o tematyce nadprzyrodzonej, a jego mistyczna symbolika i przerażająca atmosfera wciąż oddziałują na wyobraźnię współczesnych twórców. To dzieło stanowi ponadczasowy pomost między sztuką Edo a współczesnym rozumieniem japońskiej kultury, w której duchy, demony i skrywane emocje znajdują swoje ujście w ikonicznych obrazach i narracjach.
Sprawdź podobne artykuły:
Hokusai: Mistrz, który szukając perfekcji ukoił ból życiowych tragedii
Galeria - 10 arcydzieł Katsushika Hokusai (#1)
Czas się zatrzymał, gdy spojrzałem na „Wieczorny śnieg we wiosce Kanbara” Hiroshige
Z mistrzem Hokusaiem przez osiem wodospadów Japonii
Obraz „Duch Oyuki” – jak pewna noc trzy wieki temu poczęła yurei współczesnych horrorów?
未開 ソビエライ
Pasjonat kultury azjatyckiej z głębokim uznaniem dla różnorodnych filozofii świata. Z wykształcenia psycholog i filolog - koreanista. W sercu programista (gł. na Androida) i gorący entuzjasta technologii, a także praktyk zen i mono no aware. W chwilach spokoju hołduje zdyscyplinowanemu stylowi życia, głęboko wierząc, że wytrwałość, nieustający rozwój osobisty i oddanie się swoim pasjom to mądra droga życia.
"Najpotężniejszą siłą we wszechświecie jest procent składany." - Albert Einstein (prawdopodobnie)
未開 ソビエライ
Pasjonat kultury azjatyckiej z głębokim uznaniem dla różnorodnych filozofii świata. Z wykształcenia psycholog i filolog - koreanista. W sercu programista (gł. na Androida) i gorący entuzjasta technologii, a także praktyk zen i mono no aware. W chwilach spokoju hołduje zdyscyplinowanemu stylowi życia, głęboko wierząc, że wytrwałość, nieustający rozwój osobisty i oddanie się swoim pasjom to mądra droga życia.
"Najpotężniejszą siłą we wszechświecie jest procent składany." - Albert Einstein (prawdopodobnie)
___________________
Chcesz się podzielić swoimi przemyśleniami czy uwagami o stronie lub apce? Zostaw nam wiadomość, odpowiemy szybko. Zależy nam na poznaniu Twojej perspektywy!