
Prócz jednak legend miejskich, miejsce to znane jest z, niestety, prawdziwej historii. To właśnie w tym miejscu, 7 grudnia 1988 roku, miało miejsce bestialskie i bezsensowne morderstwo na 20-letnim chłopaku. Grupa nastolatków z zimną krwią porwała i spaliła żywcem Umeyamę Kouichiego. Jego przeraźliwe krzyki, rozchodzące się echem po ścianach tunelu, na zawsze wpisały się w ponurą legendę tego miejsca.

Warto dodać, że w pobliżu tunelu znajduje się rzekomo zaginiona wioska Inunaki – miejsce, gdzie normalne, ludzkie prawa nie obowiązują, a na nieostrożnych śmiałków czeka… no właśnie nie wiadomo, bo nikt jeszcze nie wrócił. Choć wiele z tych opowieści wydaje się być tylko legendami, jedno jest pewne: mało miejsc na ziemi obrosło w tak wiele, tak przerażających legend, co tunel Inunaki. Zatem – zajrzyjmy w ciemność!

Legenda mówi, że nazwa ta wywodzi się od starożytnych opowieści o psach, które miały strzec wioski Inunaki i ostrzegać jej mieszkańców przed nadchodzącym niebezpieczeństwem. Szczekanie psów było uznawane za złowieszczy znak, zapowiadający coś strasznego, co miało nadejść z ciemności. Te opowieści stopniowo przekształciły się w miejską legendę, w której skamlenie psa w okolicach tunelu jest zwiastunem nadprzyrodzonych zjawisk lub tragicznych wydarzeń.
Pochodzenie nazwy "Inunaki" miała znaczący wpływ na rozwój lokalnych legend. „Płaczący pies” stał się symbolem nawiedzonych miejsc, a samo jego imię zaczęło wzbudzać strach i niepokój. W połączeniu z tragicznymi wydarzeniami, które miały miejsce w tunelu i jego okolicach, nazwa ta zyskała mroczny, wręcz upiorny wydźwięk, umacniając tunel Inunaki jako jedno z najbardziej tajemniczych i przerażających miejsc w Japonii.

Okolica tunelu, choć piękna, charakteryzuje się surowością – kręte drogi, strome zbocza i gęste lasy nadają mu ponury charakter. Stare, nieużywane drogi prowadzące do tunelu są zarośnięte, miejscami niedostępne. Bliskość zbiornika przy tamie Inunaki, z jego spokojnymi wodami, stanowi kontrast dla mrocznej atmosfery tunelu, jednak miejsce to jest uważane za równie nawiedzone, co sam tunel.

Tunel Inunaki, choć nieużywany, odgrywał kiedyś ważną rolę w lokalnej infrastrukturze, łącząc miasta Fukuoka i Kitakyushu. Jego zamknięcie spowodowało, że teren ten stał się jeszcze bardziej odizolowany, a tunel stał się znany głównie z powodu mrocznych legend i tragicznych wydarzeń, jakie się z nim wiążą.


Jednak to wydarzenie z grudnia 1988 roku na zawsze zmieniło postrzeganie tego miejsca… W poniższej historii nie będzie nic paranormalnego, ale, niestety, jest prawdziwa.

Kiedy Umeyama stał na światłach w swoim samochodzie, do jego auta zbliżyła się grupa młodych chłopaków w wieku od 16 do 19 lat, pochodzących się z miejscowości Tagawa. Ich celem było ukraść jego samochód, by "zaimponować dziewczynom", jak sami to tłumaczyli później. Lider grupy zażądał, by Umeyama oddał im swoje auto. Kiedy ten odmówił, zaczęli go bić, kopiąc go i bijąc pięściami. Umeyama, mimo brutalnych ciosów, próbował się bronić, ale był bez szans w starciu z rozwścieczoną grupą.

Chociaż ich pierwotny plan zakładał pozbycie się ciała, wyrzucając je do wód pobliskiego Rikimaru Dam, przestrzaszeni tym, że ciało mogłoby wypłynąć na powierzchnię, zmienili plan. To wtedy zdecydowali, że najskuteczniejszym sposobem pozbycia się dowodów będzie spalenie Umeyamy. Zawlekli go do starego tunelu Inunaki – opuszczonego, cichego, odizolowanego miejsca, które doskonale nadawało się do ukrycia ich zbrodni.

Na koniec grupa oprawców upewniła się, że ich ofiara nie żyje, po czym udali się do Fukuoki, gdzie w jednym z barów z dumą chwalili się: "Zabiliśmy go! Podpaliliśmy go żywcem!".


Choć nie należy mieszać tej historii, prawdziwej i strasznej, z opowieściami pochodzącymi z japońskiej kultury kwaidanów i miejskich legend o zjawiskach paranormalnych, to naturalne jest, że historia ta w następujących latach przyczyniła się do wzrostu popularności tunelu Inunaki, jako horror spotu.




Inna wersja mówi o wypadku szkolnego autobusu. Dawno temu, w nieznanych okolicznościach, autobus pełen dzieci miał zjechać z drogi i wpaść w przepaść w pobliżu tunelu. Wszystkie dzieci zginęły na miejscu, a ich dusze miałyby nawiedzać okolice tunelu, zwłaszcza w nocy, kiedy słychać ich śmiech i odgłosy biegu na poboczach.
Jednak to nie wszystko. Miejscowa legenda opowiada o telefonach ze świata duchów. Numer telefonu 0123-45-6789 miałby prowadzić prosto do tunelu. Według tych, którzy odważyli się zadzwonić, rozmówcy słyszeli tylko przerażające krzyki lub ciche, nieludzkie szeptanie. Ponoć każdy, kto zadzwoni na ten numer, zginie w ciągu tygodnia. Mimo że numer ten w rzeczywistości przypisany jest do regionu w Hokkaido, przerażenie wywołane tą opowieścią spowodowało falę telefonów, przez co właściciele prawdziwego numeru musieli go odciąć.

Choć żadna z tych historii nie została nigdy w pełni potwierdzona, jedno jest pewne – tunel Inunaki to miejsce, gdzie dzieją się rzeczy nieprzyjemne.
Jednym z najbardziej znanych przykładów filmowych nawiązujących do legendy tunelu Inunaki jest horror "Howling Village" (2019) w reżyserii Takashiego Shimizu, twórcy kultowego "Ju-On: The Grudge". Film ten oparty jest zarówno na legendzie tunelu, jak i mrocznej opowieści o Inunaki Village – tajemniczej wiosce, która rzekomo istnieje poza jurysdykcją japońskiego prawa. "Howling Village" przedstawia ponury świat, w którym bohaterowie stopniowo odkrywają prawdę o tym nawiedzonym miejscu, napotykając na duchy i zjawiska paranormalne.
Legenda o Inunaki Tunnel zainspirowała także twórców gier wideo. Jednym z takich przykładów jest indie horror "Inunaki Tunnel" (2020) stworzony przez Chilla's Art. Gra przenosi graczy do mrocznego, nawiedzonego tunelu, gdzie muszą rozwiązywać zagadki i unikać nadprzyrodzonych zjawisk. Oparta na miejskich legendach, gra czerpie inspiracje z rzeczywistych opowieści o Inunaki i wzbudza u graczy uczucie niepokoju i grozy.
Kolejną grą bezpośrednio nawiązującą do legendy tunelu Inunaki jest "Shin Hayarigami 2", wydana przez Nippon Ichi Software. To gra typu visual novel z elementami horroru, w której gracze wcielają się w detektywa rozwiązującego zagadki nadprzyrodzonych zjawisk. Jeden z epizodów gry skupia się na legendzie tunelu Inunaki, eksplorując zarówno opowieści o duchach, jak i tajemnicze zniknięcia w jego okolicach. Gra podkreśla atmosferę strachu i niepewności, doskonale oddając grozę, która towarzyszy legendzie o tym miejscu.
Tunel Inunaki znalazł swoje miejsce również w literaturze i mandze. Legendy związane z tym miejscem często pojawiają się w japońskich antologiach opowiadań grozy, zwłaszcza w tych poświęconych miejskim legendom. Niezwykle popularne mangi, takie jak "Gakkou no Kaidan" (opowieści o szkolnych duchach), zawierają epizody inspirowane nawiedzonymi tunelami i opuszczonymi miejscami, które nawiązują do podobnych motywów jak w legendzie o Inunaki Tunnel.
Innym przykładem jest manga "Kowai! Nihon no Shinrei Supotto", zbiór krótkich opowieści grozy o nawiedzonych miejscach w Japonii. W jednym z rozdziałów tunel Inunaki zostaje opisany jako miejsce, gdzie duchy zmarłych robotników mają się objawiać podróżującym, a legenda o zaginionej wiosce tylko potęguje grozę.

Również "Inunaki Village", które powstało w 2020 roku jako adaptacja filmowego horroru "Howling Village" dotyczy tej legendy miejskiej. Film i anime opowiadają o mrocznej legendzie związanej zarówno z tunelem, jak i rzekomą zaginioną wioską Inunaki, do której prowadzi droga przez nawiedzony tunel. Główna bohaterka stopniowo odkrywa tajemnice nawiedzonego miejsca, zmagając się z paranormalnymi zjawiskami, które mają swoje źródło w mrocznej historii regionu.

Na forum r/Ghosts na Reddicie znaleźć można opisy osób, które twierdziły, że podczas wizyt w tunelu słyszały dziwne dźwięki – od niewyraźnych głosów po odgłosy kroków, choć nikogo tam nie widziały. Jedna z najbardziej znanych relacji opisuje grupę przyjaciół, którzy wybrali się do tunelu nocą. Wszyscy doświadczyli uczucia, jakby ktoś ich obserwował, mimo że byli sami. Jeden z uczestników opowiadał, że gdy próbowali wycofać się z tunelu, poczuli nagły spadek temperatury, mimo że nie było żadnego wiatru ani warunków, które mogłyby to tłumaczyć.

Świadectwa te często towarzyszą opowieściom o nagłych zmianach temperatury – wielu odwiedzających mówi o tym, jak wchodząc do tunelu, czują intensywne zimno, mimo że temperatura na zewnątrz jest normalna. Inni donoszą o uczuciu duszności lub nagłej ciężkości powietrza, jakby coś niewidzialnego przytłaczało ich ciało.
Mroczna historia tunelu Inunaki, opowieści o duchach i przerażające wydarzenia, które miały miejsce na jego terenie, sprawiają, że czasem trudno jest oddzielić fakty od miejskich opowieści. Dla wielu mieszkańców Japonii, jak i odwiedzających z całego świata, tunel pozostaje symbolem tajemnicy, niewytłumaczalnego lęku oraz ostrzeżeniem przed tym, co może czekać na nas po drugiej stronie granicy tego, co znane.
Japonia, kraj bogaty w historie duchów i zjawisk paranormalnych, znajduje w takich miejscach jak Inunaki przestrzeń, gdzie może wyrażać swoje obawy związane z przeszłością, technologią oraz nieuchronnymi zmianami, jakie niesie nowoczesność. W tym sensie tunel staje się czymś więcej niż tylko nawiedzonym miejscem – jest częścią mitologii, która odzwierciedla wewnętrzne lęki współczesnego społeczeństwa.
Pomimo zamknięcia wejść betonowymi blokami, a także licznych prób odcięcia tunelu od świata zewnętrznego, Inunaki Tunnel nadal przyciąga uwagę jako jedno z najbardziej nawiedzonych miejsc w Japonii. Choć niektóre elementy tej historii mogą wydawać się przesadzone, miejsce to wciąż pozostaje symbolem japońskiej fascynacji zjawiskami nadprzyrodzonymi i niewyjaśnionymi zagadkami. Czy to miejsce jest naprawdę nawiedzone, czy to tylko produkt wyobraźni zbudowanej na opowieściach, tunel Inunaki na zawsze pozostanie częścią mrocznej japońskiej mitologii.
未開 ソビエライ
未開 ソビエライ
Pasjonat kultury azjatyckiej z głębokim uznaniem dla różnorodnych filozofii świata. Z wykształcenia psycholog i filolog - koreanista. W sercu programista (gł. na Androida) i gorący entuzjasta technologii, a także praktyk zen i mono no aware. W chwilach spokoju hołduje zdyscyplinowanemu stylowi życia, głęboko wierząc, że wytrwałość, nieustający rozwój osobisty i oddanie się swoim pasjom to mądra droga życia. Autor książki "Silne kobiety Japonii" (>>zobacz)
"Najpotężniejszą siłą we wszechświecie jest procent składany." - Albert Einstein (prawdopodobnie)
___________________
Chcesz się podzielić swoimi przemyśleniami czy uwagami o stronie lub apce? Zostaw nam wiadomość, odpowiemy szybko. Zależy nam na poznaniu Twojej perspektywy!