Spojrzeć na szary dzień z innej perspektywy
Sei Shōnagon jest kobietą pewną siebie, odważną, znającą własną wartość. Jej rywalka, wraz z którą zamieszkuje pałac cesarski – sławna Murasaki Shikibu (autorka pierwszej na świecie powieści) pisze o niej: zbyt hałaśliwa i zarozumiała, pretensjonalna, nadmiernie odważna, ale błyskotliwa. Panie się nie lubiły, rywalizowały, prezentowały też zgoła odmienne podejście do literatury i do życia.
Życie i twórczość Sei Shōnagon przypadają na okres Heian, uważany za klasyczną erę kultury japońskiej. Jest autorką "Makura no Sōshi" („Zapiski spod wezgłowia” albo „Notatki do poduszki”), dzieła, które do dziś pozostaje istotnym źródłem wiedzy o etykiecie, estetyce oraz codziennym życiu na cesarskim dworze w Kyoto (Heian-Kyo).

Biorąc pod uwagę, że życie człowieka w przeważającej większości składa się ze zwykłych, nudnych, szarych wydarzeń codzienności, umiejętność nadania im głębi i piękna wydaje się być nie do przecenienia. Z pasażów dzieła Sei Shōnagon uczymy się, jak „zapauzować” na chwilę tę naszą szarą rzeczywistość i przyjrzeć się jej z boku, pod innym kątem, tak, by dostrzec jej ukryte piękno i poczuć radość z nowego odkrycia, czy refleksji. W dzisiejszym artykule sprawdzimy nie tylko, kim była i gdzie żyła Sei, ale także – jak to robiła. Zapraszam!

Nie potrzeba było dużo czasu, aby Heian-kyō stała się centrum kulturalnym i politycznym, gdzie życie dworskie rozkwitało pod mecenatem rodziny Fujiwara, której członkowie, jak Fujiwara no Michinaga, często pełnili rolę regentów (sesshō lub kanpaku) dla małoletnich cesarzy. W tym okresie literatura, kaligrafia i sztuka osiągnęły wyjątkowy poziom rozwoju, co widoczne jest w dziedzictwie okresu Heian, w którego skład wchodzą najważniejsze dzieła literatury japońskiej (i światowej), takie jak "Genji Monogatari" (Opowieść o Genjim) autorstwa Murasaki Shikibu (o której piszemy tu: murasaki) oraz "Makura no Sōshi" Sei Shōnagon.

Podczas rządów Fujiwary no Michinagi, który objął władzę w 995 roku po śmierci swego brata Fujiwary no Michitaki, dwór Heian był w swoim apogeum artystycznym i kulturotwórczym. Wsparcie dla sztuki i literatury było jednym z narzędzi umacniania władzy klanu Fujiwara, a członkowie tego rodu często wchodzili w związki małżeńskie z rodziną cesarską, co dodatkowo utrwalało ich pozycję.
Życie Sei Shōnagon na dworze cesarzowej Teishi, żony cesarza Ichijō, obfitowało w wydarzenia, które były odzwierciedleniem złożoności i subtelności kultury dworskiej tamtych czasów. Jej obserwacje i zapisy z codziennego życia dostarczają nie tylko wiedzy o sztuce i literaturze, ale także głębokiego wglądu w życie społeczne i kulturalne Heian-kyō. Tak naprawdę, jest to główne źródło wiedzy, obok Genji Monogatari autorstwa Murasaki Shikibu, o życiu elit w epoce Heian Japonii.

Sei Shōnagon jest przykładem tej praktyki. „Sei” (清) to chińska forma czytania pierwszego znaku jej rodowego nazwiska Kiyohara (清原) – wiemy z tego, że pochodziła z rodziny Kiyohara, znanej z literackich osiągnięć. Drugi człon „Shōnagon” (少納言) oznacza „mniejszego radcę”, co jest tytułem niższego rangą urzędnika państwowego. Jest to interesujące, ponieważ prawdopodobnie ani jej ojciec, ani mąż nie pełnili oficjalnie tego stanowiska. Możliwe, że ten tytuł mógł należeć do innego, bliżej niezidentyfikowanego członka rodziny lub był po prostu literacką fantazją, mającą na celu nadanie jej osobie dodatkowego prestiżu. Jak wiele rzeczy z życia Sei Shōnagon pozostaje to zagadką zamierzchłej historii i być może nigdy się nie dowiemy.

Imię Sei Shōnagon, podobnie jak jej literackie dziedzictwo, staje się więc symbolem pewnej epoki i kultury, w której anonimowość i artystyczna wolność idą w parze, tworząc wyjątkowy, niepowtarzający się nigdy więcej w historii portret damy dworu epoki Heian – anonimowej, a co za tym idzie odważnie komentującej rzeczywistość i otoczenie.

Możemy zatem sobie wyobrazić, na podstawie jej opisów życia w Heian-Kyo, jak wyglądał jej dzień. Poranek rozpoczynała od ceremonii ubierania, gdzie wśród szelestów jedwabnego kimono i dyskretnych rozmów ze służkami, Sei zręcznie komponowała już w głowie wiersze, które później przelewała na strony jej słynnego dzieła, "Makura no Sōshi". W pałacowych ogrodach, pełnych kwitnących śliw i złocistych karpi, często zasiadała z innymi damami dworu, a nawet cesarzową, dyskutując o subtelnościach dworskiego życia i obserwując grę świateł na powierzchni stawu, rozważając zagadnienia estetyczne lub buddyjskie.
Relacje z cesarzową

Relacje te były niezwykle istotne, ponieważ tworzyły sieć wsparcia, wymiany myśli oraz artystycznej i literackiej kreatywności. Dla dam dworu, takich jak Sei Shōnagon, bliskie stosunki z cesarzową były również sposobem na zwiększenie własnego prestiżu i wpływów. Ponadto, bliskie i osobiste relacje z cesarzową pozwalały na zdobywanie unikalnych wglądów i doświadczeń, które później mogły wykorzystać w swoich literackich dziełach – widzimy to nie raz w treści "Makura no Sōshi" Sei Shōnagon.
Ważne wydarzenia na dworze, takie jak festiwale, uroczystości i ceremonie, były dla Sei nie tylko obowiązkami, ale i niewyczerpanym źródłem inspiracji. Opisywała je z pasją i dbałością o szczegóły, od barw strojów po emocje uczestników, czyniąc z codziennych obowiązków prawdziwe dzieło sztuki.
Jej wpływ na kulturę i literaturę był niezaprzeczalny. "Makura no Sōshi" nie tylko odmalowało życie na cesarskim dworze z perspektywy inteligentnej i wrażliwej kobiety, ale również ukazało ją jako kronikarkę i komentatorkę swoich czasów, która przez pryzmat osobistych przeżyć i obserwacji zdołała stworzyć dzieło ponadczasowe, pełne życia i kolorów.

Murasaki Shikibu w swoim dzienniku wyraża się o Sei Shōnagon w sposób, który można odczytywać jako krytyczny. Opisuje ją jako osobę, która jest nadmiernie pewna siebie i zarozumiała, co wskazuje na pewne napięcie lub przynajmniej brak sympatii. Ponadto, Murasaki zarzuciła Sei Shōnagon powierzchowność w jej dziele i wykorzystanie zbyt wielu chińskich znaków, co było wówczas oznaką pretensjonalności.

W kontekście literackim, obie były również przedstawicielkami odmiennych stylów i gatunków literackich. Sei Shōnagon znana jest z "Makura no Sōshi", zbioru esejów, listów i anegdot, których forma jest luźna i osobista. Murasaki Shikibu natomiast stworzyła "Genji Monogatari", pierwszą powieść psychologiczną, która stanowiła pewną całość z logicznie poukładaną fabułą.

Sei Shōnagon w swojej pracy "Makura no Sōshi" dzieli się z nami swoim wyjątkowym spojrzeniem na filozofię życiową, która celebruje estetykę i subtelne ujęcie świata. Uczy nas, jak dostrzegać w wydarzeniach i zjawiskach zwykłych, codziennych i pozornie nieciekawych coś, co może inspirować, zachwycać pięknem, budzić głębsze odczucia związane z kontemplacją.

W "Makura no Sōshi" znajdujemy liczne listy, które dokumentują te zainteresowania: od listu "rzeczy, które przyspieszają bicie serca", przez "rzeczy, które są eleganckie" po "rzeczy, które są irytujące". Każdy z tych wpisów świadczy o głębokiej wrażliwości autorki na otaczającą ją rzeczywistość i jej skłonności do refleksji nad nią. Przede wszystkim zaś, uważnego czytelnika uczy, jak zwracać uwagę na te szczegóły tak, aby życie zamieniło się w nieustający zachwyt i podziw.

W swoim "Makura no Sōshi", prezentuje subtelne, ale głębokie zrozumienie filozofii mono no aware, choć termin ten nie został użyty aż do późniejszych wieków, w okresie Edo. Mono no aware dosłownie oznacza "świadomość rzeczy" i jest to japońska koncepcja estetyczna, która wyraża wrażliwość na efemeryczność, podkreślając delikatny smutek wynikający z przemijalności rzeczy.




Opis chwili zmieniającej się pogodyW swoim dziele Sei Shōnagon często zwraca uwagę na małe, pozornie błahe szczegóły, które jednak mają dla niej wielkie znaczenie. Na przykład, opisuje swoje rozczarowanie, gdy ceremonia, która miała miejsce w jasny, słoneczny dzień, zostaje zepsuta przez niespodziewany deszcz. Te obserwacje nie tylko zwracają uwagę na odczucia estetyczne, ale także dają wyraz filozoficznemu zrozumieniu, że życie jest pełne niespodziewanych zmian i że piękno można znaleźć nawet w tych nieoczekiwanych momentach, które początkowo wydają nam się niechciane, ale stają się źródłem nowego zachwytu.
W jednym z fragmentów "Makura no Sōshi", Sei Shōnagon opisuje widok kwitnących kwiatów, które niespodziewanie pojawiają się na drzewach. Chociaż kwiaty te są symbolem przemijania, Shōnagon znajduje w tej ulotności coś niezwykle pięknego i wartościowego. Podkreśla, że choć kwiaty szybko opadają, moment ich kwitnienia jest przepełniony głęboką radością i estetycznym zadowoleniem. Ta chwila staje się metaforą życia, które mimo swojej krótkotrwałości, jest pełne pięknych i wartościowych momentów, a świadomość rychłego końca jeszcze uwypukla i powiększa tymczasowe piękno.
Nocne obserwacje księżycaInny ważny fragment, który znajdujemy w jej notatniku, dotyczy obserwacji księżyca w nocy. Shōnagon opisuje spokój i tajemniczość nocnego nieba, które staje się tłem dla jasno świecącego księżyca. To przemyślenie prowadzi do refleksji nad ludzkim życiem, które, podobnie jak fazy księżyca, przechodzi przez różne etapy i zmienia się, nie tracąc przy tym swojej podstawowej esencji. W tym kontekście, Sei Shōnagon wskazuje na to, jak ważne jest, aby doceniać każdą chwilę i znaleźć piękno nawet w najprostszych zjawiskach natury.
Wiatr przynoszący zapach kwiatówSei Shōnagon zatrzymuje się także przy opisie wiatru, który niesie ze sobą zapach kwiatów. To doświadczenie staje się dla niej przykładem, jak zmysły mogą być mostem łączącym człowieka z naturą. Zapach kwiatów, roznoszony przez wiatr, przypomina o cykliczności przyrody i o tym, jak człowiek jest z nią związany. To przypomnienie o nieodłącznej zależności od naturalnego świata jest dla Shōnagon sposobem na zrozumienie głębszych prawd o ludzkiej egzystencji.
Odkrywanie piękna w codziennych rytuałachW "Makura no Sōshi", Sei Shōnagon często eksploruje piękno i znaczenie codziennych czynności i rytuałów, które miały miejsce na dworze Heian. Jeden z jej znanych wpisów dotyczy subtelnej i estetycznej obserwacji ubierania się, które, choć mogłoby wydawać się rutynowe, dla Shōnagon staje się momentem pełnym elegancji i znaczenia. Opisuje, jak dworskie damy starannie dobierają swoje stroje, kolor tkanin, sposób ich układania i związania, co odzwierciedla nie tylko ich status społeczny, ale również osobiste uczucia i aspiracje. U Sei Shōnagon to detalesą ważne: strój, który idealnie pasuje do okazji, może przyciągnąć podziw i pochwały, podczas gdy niewłaściwy wybór może wywołać krytykę. W jej oczach, ubiór nie jest tylko kwestią estetyki, ale także środkiem wyrazu i komunikacji. Opisuje przy tym uczucie zadowolenia, które pojawia się, gdy wszystko jest dopracowane, a jej opisy wręcz namacalnie oddają teksturę tkanin i atmosferę przygotowań.
Refleksje nad zmieniającymi się porami rokuSei Shōnagon często odnosi się do zmian pór roku, które obserwuje z okien cesarskiego pałacu. W jednym z wpisów opisuje, jak spadające liście jesienią przypominają jej o nieuchronnym przemijaniu. Ta zmiana w naturze staje się dla niej okazją do filozoficznych przemyśleń nad życiem i jego cyklicznością. W jej oczach, każda pora roku ma swoją unikalną wartość i nastrój, który należy docenić i z którego można czerpać inspirację. Nie ma tam miejsca na wartościowanie nastrojów – „przyjemniejszy”, „gorszy”. Sei jest obserwatorką, która niczym gąbka wodę przyjmuje wszystkie emocje nastroju oferowanego przez otoczenie i delektuje się nimi.

Uroki deszczowego dniaW "Makura no Sōshi" Sei Shōnagon często zwraca uwagę na zjawiska przyrodnicze, w tym deszcz - robi to w sposób, który łączy bezpośrednie obserwacje z osobistymi refleksjami. Łączy plastyczny opis deszczu na przykład łagodnie i rytmicznie pukającego o dach pawilonu z opisem, jak zjawisko to napełnia poetkę oraz dworzan spokojem i łagodnością. Deszcz staje się dla niej nie tylko fizycznym zjawiskiem, ale okazją do introspekcji i refleksji nad ulotnością życia. Ta perspektywa jest bardzo charakterystyczna dla literatury okresu Heian, gdzie zjawiska naturalne często były wykorzystywane jako metafory głębszych prawd o ludzkiej egzystencji.

Sei Shōnagon, choć żyła ponad tysiąc lat temu, nadal inspiruje. Jej postać pojawia się w różnorodnych formach mediów także dziś. Te współczesne adaptacje jej życia i dzieł nie tylko oddają hołd jej twórczości, ale także ułatwiają dialog między przeszłością a teraźniejszością, pokazując, jak dawne teksty mogą zyskać nowe znaczenie w nowoczesnym kontekście.
"Chōyaku Hyakunin Isshu: Uta Koi" (2012, reżyseria: Kenichi Kasai)Jest to anime, które interpretuje klasyczne japońskie wiersze z antologii Hyakunin Isshu przez pryzmat romantycznych opowieści. Sei Shōnagon pojawia się jako jedna z postaci, a seria eksploruje jej związki z innymi poetami tego okresu oraz jej wpływ na literaturę japońską.
Chociaż film ten jest luźno oparty na "Makura no Sōshi", a główna bohaterka - Nagiko (grana przez Vivian Wu) - nie jest bezpośrednio przedstawiana jako Sei Shōnagon, to jednak inspiracje dziełem Shōnagon są widoczne. Film łączy w sobie elementy wizualnej poezji z erotyką. Estetyką ma odzwierciedlać ducha oryginalnego "Makura no Sōshi".
"Bungo to Alchemist" (2016, DMM Games)W tej grze video Sei Shōnagon jest jednym z wielu duchów pisarzy, którzy walczą o ochronę literatury. Postać Sei Shōnagon jest przedstawiona z naciskiem na jej inteligencję i zdolności literackie, co jest zgodne z jej historycznym wizerunkiem.

Uczy nas, jak odnajdować piękno i magię w zwykłych chwilach – zaczarowała życie tak, aby było pasmem pięknych kadrów, które nie są po prostu wycięte z całości – stanowią całość same w sobie.
Wpływ Sei Shōnagon przekroczył granice Japonii, docierając do literatury i filozofii zachodniej. W XX wieku pisarze tacy jak Virginia Woolf czy Jorge Luis Borges wyrazili uznanie dla formy zuihitsu, ceniąc jej luźną strukturę i osobisty ton, który pozwala na głęboką introspekcję i refleksję. Woolf w swoich esejach często przywoływała Sei Shōnagon jako przykład pisarki, która z przedwieczną mądrością łączyła z osobistym spojrzeniem na otaczający ją świat.
Sei Shōnagon pozostaje symbolem literackiej błyskotliwości i niezwykłej percepcji. Jej dzieła są reinterpretowane w różnych formach sztuki a lekcja, której nam udziela jest nadal aktualna – jak doceniać subtelne piękno codzienności?
Sprawdź podobne artykuły:
Autorka pierwszej powieści na świecie: poznajcie silną i upartą Murasaki Shikibu (Heian, 973 r.)
Odwaga niepokornej Higuchi Ichiyo: Samotny bunt przeciw uciskowi kobiet w Japonii
Galeria - 10 arcydzieł Katsushika Hokusai (#1)
Hokusai: Mistrz, który szukając perfekcji ukoił ból życiowych tragedii
未開 ソビエライ
未開 ソビエライ
Pasjonat kultury azjatyckiej z głębokim uznaniem dla różnorodnych filozofii świata. Z wykształcenia psycholog i filolog - koreanista. W sercu programista (gł. na Androida) i gorący entuzjasta technologii, a także praktyk zen i mono no aware. W chwilach spokoju hołduje zdyscyplinowanemu stylowi życia, głęboko wierząc, że wytrwałość, nieustający rozwój osobisty i oddanie się swoim pasjom to mądra droga życia. Autor książki "Silne kobiety Japonii" (>>zobacz)
"Najpotężniejszą siłą we wszechświecie jest procent składany." - Albert Einstein (prawdopodobnie)
___________________
Chcesz się podzielić swoimi przemyśleniami czy uwagami o stronie lub apce? Zostaw nam wiadomość, odpowiemy szybko. Zależy nam na poznaniu Twojej perspektywy!