Mamy obecnie Święta Wielkanocy, więc nie mogłoby być inaczej - głównym bohaterem dzisiejszego, artykułu będzie postać zająca.
Kim jest ów zając? W polskiej kulturze znamy go, jako zwierzątko nieodłącznie związane z Wielkanocą, stanowiące symbol nowego życia, płodności i wiosennego odrodzenia. Jest bohaterem dziecięcych opowieści i ludowych wierzeń, często przedstawiany z koszykiem pełnym kolorowych jaj. W tradycji tej, zając przynosi obietnicę odnowy, będąc zwiastunem najjaśniejszego okresu roku, kiedy to świat budzi się z zimowego snu.
A jak malują zająca po drugiej stronie globu, na wyspach Kraju Kwitnącej Wiśni? Nie jest on już tu zwiastunem wiosny; zając w Japonii jest postacią mitologiczną, która przemierza szerokie spektrum ról — najczęściej jednak przyjmuje jeden z wariantów archetypu „sprytnego cwaniaka”. W legendach Japonii występuje on jako bohater opowieści, często dając lekcje moralne. Tak, jak w historii o Zającu z Inaba, gdzie jego przebiegłość i próby oszustwa przynoszą nieprzewidziane konsekwencje. W folklorze i sztuce japońskiej, zając jest często przedstawiany jako pracujący przy moździerzu na Księżycu, gdzie — jak głosi tradycja — ubija ekstrakt do eliksiru nieśmiertelności. Z biegiem czasu, współczesna popkultura wciąż na nowo interpretuje i przekształca jego obraz, nadając mu formę w mangach, anime oraz grach video, gdzie zając jest sprzymierzeńcem, przewodnikiem duchowym lub figlarnym tricksterem, zachowując przy tym swoją mitologiczną otoczkę.
Zając w Japonii jest symbolem posiadającym znacznie inny wydźwięk niż ten, do którego przyzwyczaiła nas kultura europejska. Nie jest uosobieniem wiosennego odrodzenia, lecz przykładem pewnego archetypu człowieka, czy postawy.
Jeden z najstarszych i najbardziej wpływowych mitów związanych z zającem to legenda o Zającu z Inaba, pochodząca z ósmego wieku n.e., zapisana w "Kojiki" — najstarszej japońskiej kronice (o Kojiki możesz przeczytać tu: kojiki ). O tej historii jeszcze przeczytamy poniżej, na razie zaznaczmy tylko, że zając jest tu uosobieniem postawy spryciarza, który niestety „przejechał się” na swoim oszustwie i ponosi konsekwencje, choć nawet wtedy nie opuszcza go żywa inteligencja i spryt.
Inny ważny aspekt japońskiej tradycji z zającem w roli głównej to interpretacja wzorców na powierzchni Księżyca. Na pewno wiele razy spotkałaś/eś się z motywem przewijającym się przez wiele tworów europejskiej kultury, dostrzegania w powierzchni Księżyca twarzy człowieka. W odróżnieniu od zachodnich opowieści o człowieku na Księżycu, Japończycy widzą zająca, który robi mochi - tradycyjne japońskie ciasteczka ryżowe. Opowieść ta jest bogata w znaczenia, wiążąc się z Tsukimi, czyli festiwalem obserwacji Księżyca, symbolizującym zarówno płodność, jak i obfitość.
Zając w tradycji shintoistycznej często wiąże się także z bogactwem i szczęściem. Wiele świątyń szintoistycznych i ołtarzy domowych ozdobionych jest figurkami zająca jako amuletami na szczęście i dobrobyt. To te, jakże wszędobylskie figurki uśmiechniętego zająca z machającą ręką – symbol bogactwa.
Wreszcie w sztuce – jest popularnym motywem pojawiającym się na obrazach, historiach z ukiyo-e, zdobieniach naczyń i ubrań, rzeźbie itp. Jako motyw artystyczny ma długą historię w japońskiej sztuce. Artystyczne przedstawienia zająca często eksplorują i oddają jego złożone znaczenia, od duchowej i fizycznej zwinności po związek z naturalnym światem i cyklem życia.
Dawno temu, w malowniczej prowincji Inaba (to tam, gdzie tysiące lat później dzieje się akcja gry Persona 4), rozciągającej się na zachodnim wybrzeżu głównej wyspy Japonii, Honshū, zaczęła się opowieść, która przeszła do historii. To miejsce, znane ze swoich zielonych krajobrazów i spokojnego życia, stało się tłem dla niezwykłych zdarzeń wokół zająca, który przekroczył granice możliwości, by odnaleźć swoje przeznaczenie.
Nasz bohater, niegdyś zwyczajny zając, zapragnął przekroczyć morze, by dotrzeć do lądu obfitującego w soczyste trawy i słodkie korzenie. Ale jakże mógł dokonać tak odważnego czynu, gdy fale morza były tak wzburzone, a odległość tak wielka?
Zające jednak są znane ze swego sprytu, wpadł więc na pomysł, by przekonać stado rekinów, że może im pomóc w przeliczeniu ich szeregów, ponieważ nie wiedziały, jak liczną grupą są. Obiecał ułożyć ich w linii od brzegu jednej wyspy do drugiej, twierdząc, że w ten sposób zdoła sprawdzić, czy rekiny są liczniejsze niż inne stworzenia żyjące w morzu. Rekiny, ciekawe wyniku, zgodziły się na propozycję i ułożyły się w długą linię. Zając, rad z tak uzyskanego darmowego transportu morskiego, skacząc po ich grzbietach z jednego na drugiego, nie bacząc na niebezpieczeństwo, jakie mu groziło, ruszył w kierunku upragnionego nowego lądu.
Gdy jednak dotarł do ostatniego rekina, zając, dumny ze swojego sprytu, ogłosił z satysfakcją, że jego przebiegły plan się powiódł – użył stada rekinków jedynie jako mostu, by przekroczyć morze. Wściekłość i poczucie zdrady wzburzyły głębiny, gdy rekiny uświadomiły sobie, że zostały oszukane. W akcie odwetu, ostatni rekin, spalony gniewem za to bezczelne oszustwo, wyrzucił zająca z powrotem na surowe fale, gdzie nie czekała na niego zemsta. Bez litości i współczucia, bezczelnie oszukane rekiny zebrały się wokół bezbronnego zająca i ukarały go obdzierając ze skóry. Następnie wyrzuciły go do słonej wody, aby zadać tym dotkliwszy ból.
Zając, wynurzając się na brzeg, osłabiony i drżący z bólu, odkrył, że jego kiedyś gęste i miękkie futro zniknęło, a sól morska pogorszyła tylko sprawę, wbijając się w otwarte rany. Leżał tam, na złotym piasku, pod palącym słońcem, marząc o uldze, która wydawała się równie odległa jak odległe lądy, do których jeszcze tak niedawno tęsknił. W tym właśnie momencie, w położeniu rozpaczliwym i bez nadziei, zając zdał sobie sprawę, że jego spryt, choć jest dobrą bronią, by się posłużyć innymi, w ostatecznym rozrachunku sprowadził na niego męczarnie i śmierć.
Zając, teraz schorowany, bezsilny i w bólu, znalazł schronienie na wybrzeżu Inaba. Jego cierpienie było wielkie, lecz nadzieja na pomoc jeszcze nie umarła, gdy dni w męczarniach wlekły się jeden po drugim. Pewnego wieczoru, na horyzoncie pojawiła się procesja bogów, wśród których był również Ōkuninushi, wtedy jeszcze będący człowiekiem, choć na drodze ku boskiemu przeznaczeniu.
Procesja zatrzymała się, by obejrzeć zająca, wołającego o pomoc. Jako oszust, zając nie wzbudził jednak współczucia, a raczej przytyki i złośliwości. Inni bogowie radzili zającowi, by w celu wyzdrowienia kąpał się w słonej wodzie i wysuszał na słońcu. Tylko Ōkuninushi, mając więcej współczucia, podał mu właściwą radę. Poradził mu, aby najpierw opłukał się w słodkiej, świeżej wodzie, a potem obtoczył w puszystym pyle z traw, co miało przyspieszyć gojenie jego ran. Zając posłuchał rady Ōkuninushiego i wkrótce jego skóra zaczęła się regenerować, a futro odrastać, przynosząc ulgę w cierpieniu.
Z wdzięczności za ocalenie, zając przepowiedział Ōkuninushiemu, że spotka piękną księżniczkę i stanie się wielkim władcą. Ta przepowiednia wkrótce się spełniła, gdy Ōkuninushi zdobył nie tylko miłość pięknej Yakami z Inaba, ale i boską moc, stając się jednym z najważniejszych bogów w japońskiej mitologii.
Spotkanie z zającem jest kluczowym momentem nie tylko dla zająca, który znalazł ulgę w swoim cierpieniu, ale także dla samego Ōkuninushiego. To wydarzenie stanowi punkt zwrotny w jego życiu, ukazując jego współczucie i zdolność do pomagania innym, co ostatecznie przyczynia się do wyniesienia go na wyższy, boski poziom. Pomoc, którą oferuje zającowi, jest aktem miłosierdzia, który zaważył na tym, czego uosobieniem (współczucia i miłosierdzia) stanie się Ōkuninushi przeistaczając się w kami (bóstwo).
I tak, na złotych piaskach Inaby, rozgrywa się wieczna opowieść o zdradzie i odkupieniu, sprycie, który obraca się przeciwko swojemu twórcy, i o współczuciu, które prowadzi do przemiany. Zając, który myślał, że jego przebiegłość jest jego największym atutem, odkrywa, że prawdziwa siła tkwi w pokorze i zdolności do przyznania się do błędów. Ōkuninushi, początkowo tylko obserwator, staje się nieoczekiwanym bohaterem tej historii, ucząc się, że akty dobroci mogą kształtować nie tylko losy innych, ale również i własny los, rzeźbiąc z niego postać godną legend.
Morał tej opowieści przypomina, że każde działanie ma swoje konsekwencje, które często mogą być odległe od zamierzonych, a prawdziwa wielkość człowieka nie leży w przebiegłości, ale w zdolności do bycia życzliwym i miłosiernym wobec tych, którzy znajdują się w potrzebie. Historia zająca z Inaby i Ōkuninushiego jest przypomnieniem, że nawet najbardziej nieprawdopodobne spotkania mogą prowadzić do nieoczekiwanych, ale wspaniałych przeobrażeń, malując obraz świata, w którym empatia i dobroć są najcenniejszymi skarbami.
Zając w kulturze i mitologii Japonii zajmuje miejsce pełne symboliki i głębokich znaczeń, odzwierciedlając cechy takie jak przebiegłość, mądrość i przetrwanie. Poza słynną legendą o Zającu z Inaba, istnieją inne opowieści, w których zając pełni centralną rolę, przekazując ważne wartości i nauki.
Jednym z najbardziej charakterystycznych motywów z zającem jest jego związek z Księżycem. W japońskiej mitologii, zając jest często przedstawiany jako siedzący na Księżycu, gdzie ubija mochi (tradycyjne japońskie ciasteczka ryżowe), jest to częsty widok w japońskiej sztuce ludowej. Ta opowieść, cyz raczej obraz, niesie ze sobą ideę nieustannej pracy i wytrwałości, ale również łączności z naturą i cyklem życia. Zając na Księżycu to także symbol odnowy i nieśmiertelności.
W niektórych regionach Japonii, zając jest również postrzegany jako strażnik, który broni przed złymi duchami i pechem. Figurki zająca lub talizmany (御守り - omamori) często znajdziemy w domach jako amulety zapewniające ochronę i przynoszące szczęście. Ta przemiana zająca w symbol ochrony i dobrobytu jest odzwierciedleniem praktyk shintoistycznych i buddyjskich, które przypisują szczególną moc obiektom i zwierzętom. Zając, uznawany za posłańca boga Inari, opiekuna rolnictwa i płodności, stał się obiektem kultu w wielu świątyniach i sanktuariach, gdzie wierni ofiarowują mu modlitwy i dary w nadziei na uzyskanie błogosławieństwa.
W wielu japońskich opowieściach ludowych, zając jest postacią, która wykorzystuje swój spryt, by przezwyciężyć przeciwności losu, często stawiając się w opozycji do silniejszych przeciwników. Te opowieści nie tylko bawią, ale także uczą, podkreślając wartość inteligencji i przebiegłości w obliczu wyzwań. Jednocześnie, zając jako symbol potrafi być przestrogą przed nadmierną przebiegłością i oszustwem, pokazując konsekwencje, jakie niosą za sobą takie działania.
W niektórych aspektach japońskiej kultury, zając jest postrzegany jako przewodnik duchowy, który pomaga ludziom odnaleźć drogę w życiu lub przekroczyć granice świata materialnego i duchowego. Ta rola zająca jest szczególnie widoczna w sztuce i literaturze, gdzie jego postać często symbolizuje dążenie do mądrości i duchowego oświecenia. Przykładem może być seria ukiyo-e "Tsukioka Yoshitoshi's One Hundred Aspects of the Moon", gdzie zając jest przedstawiany w kontekście duchowym, będąc mostem łączącym ludzi z mistycznym światem księżyca i jego tajemnicami.
Zając odgrywa istotną rolę również w japońskich ceremoniach i festiwalach, szczególnie tych, które są związane z obchodami związanymi z Księżycem, takich jak Tsukimi, festiwal podziwiania Księżyca. Podczas Tsukimi, tradycyjne dekoracje i ofiary często zawierają wizerunki zająca, co ma przynieść do domu zdrowie i szczęście. Te praktyki podkreślają kulturową fascynację związkiem między zającem a Księżycem, uznając go za symbol obfitości i dobrobytu. Zające wykonane z traw lub wyobrażenia zająca na dango (tradycyjne japońskie słodkie kulki ryżowe) są popularne podczas tego festiwalu, łącząc ludzi z naturą i tradycją poprzez sztukę kulinarną i dekoracje.
Motyw zająca, jak i inne motywy, które występują jednocześnie w obu kulturach – europejskiej i japońskiej, może mylić. Przyzwyczajeni do zachodniej symboliki tych motywów na codzień, jesteśmy skłonni przenosić nieświadomie tę symbolikę nawet wtedy, gdy oglądami twory kultury japońskiej, jak mangi, czy anime. A to może być błąd (nie zawsze, ponieważ część anime to towar typowo eksportowy, ale to inny temat). Nie istnieją motywy uniwersalne – to, co po tej stronie globu widzimy, wyglądać może zupełnie inaczej po drugiej. Aby zrozumieć i docenić głębię danej kultury, nie można wchodzić do niej z głową pełną obcych dla niej interpretacji.
Zawsze warto poznać japońską wersję danego motywu (jak dziś robimy to z zającami) tak, aby być w stanie głębiej zrozumieć i odczuć dzieło, które nam przyszło podziwiać, a które jednak pochodzi z całkowicie odmiennej kultury. Dlatego też często, po omówieniu japońskiej wersji danego elementu kultury, przytaczam przykłady z popkultury występowania tego motywu. Aby czytelnik mógł samodzielnie ocenić, czy dany twór musi częściowo przewartościować pod kątem nowo poznanej wiedzy, czy nie. Zatem, gdzie zobaczymy zająca w anime, czy japońskich grach video?
"Naruto" (Masashi Kishimoto, 1999)
W świecie "Naruto", Kaguya Ōtsutsuki, znana jako "Zajęcza Bogini", jest jedną z głównych antagonistek w późniejszej fazie serii. Jej zdolność do manipulowania wymiarami i posiadanie potężnych mocy, w połączeniu z jej wizualnym motywem związanym z zającem, czynią ją fascynującą postacią. Kaguya, będąca centralną postacią w mitologii serii, wnosi do fabuły elementy związane z japońskimi legendami o zającu, zwłaszcza w kontekście jej mocy i tajemniczej natury.
Popularna seria manga i anime opowiadająca o przygodach grupy dziewcząt, które mogą się przemieniać w wojowniczki walczące ze złem dzięki mocy Księżyca. Główna bohaterka, Usagi Tsukino, której imię jest żartem językowym i może być przetłumaczone jako "Zając z Księżyca" (usagi – zając, Tsuki – Księżyc, no - z), jest symbolicznie związana z zającem i jest to oczywiste nawiązanie do japońskiej legendy o zającu na Księżycu.
To dynamiczne anime i manga przedstawiają świat, w którym niemal każdy posiada supermoce zwane "quirks". Wśród wielu barwnych postaci wyróżnia się Mirko, czyli Rumi Usagiyama, znana również jako Rabbit Hero Mirko. Jest to bohaterka, której cechy fizyczne i moce są inspirowane zającem, co czyni ją wyjątkowo silną i zwiną. Jej charakterystyczne uszy przypominające zająca oraz zdolności bojowe, które odzwierciedlają siłę i szybkość tych zwierząt, sprawiają, że Mirko jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych postaci w serii.
Gra action-adventure, gdzie gracze wcielają się w Amaterasu, bóstwo słońca przedstawione jako biały wilk. W grze pojawiają się inne zwierzęta, w tym zające, które pełnią różne funkcje, od duchowych przewodników po elementy pomagające w rozwiązywaniu zagadek. Symbolika związana z zającem w "Ōkami" łączy tradycyjne wierzenia shinto z elementami interaktywnej rozgrywki, podkreślając związek postaci z naturą i duchowym światem.
"Moon: Remix RPG Adventure" (Love-de-Lic, 1997)
Innowacyjna gra RPG, która odwraca tradycyjne role, zachęcając gracza do odkrywania prawdy o "bohaterach" i "potworach". Zające w "Moon" pełnią różne role, od elementów krajobrazu, przez potencjalnych przyjaciół, po kluczowe postaci w questach. Ich obecność w grze jest przemyślana i pełna niespodzianek, co pozwala na nowo docenić ich rolę w japońskiej kulturze jako symboli szczęścia i duchowego przewodnictwa.
Gra osadzona w fantastycznym świecie Ivalice, gdzie gracze spotykają Vierę, rasę podobną do zająca, która łączy cechy ludzkie i zająca. Te eleganckie, wysokie postacie z długimi uszami są znane ze swojej zwinności i bliskiego związku z naturą, co czyni ich wyjątkowymi mieszkańcami Ivalice. Viera symbolizuje harmonię z otoczeniem, zręczność w walce i tajemniczość, podkreślając duchową i fizyczną zwinność związane z zającem.
Wczesne odcinki "Dragon Ball" przedstawiają postać o nazwie Monster Carrot, lidera gangsterskiej bandy "Rabbit Mob". Monster Carrot ma zdolność przemiany osób, w które dotknie, w marchewki. Jego wygląd z wyraźnymi zającymi cechami, włączając w to uszy i zęby, oraz jego role jako przeciwnika dla Goku i jego przyjaciół, wprowadzają do serii element komedii i napięcia. Ta postać jest zabawnym, choć groźnym przypomnieniem o przebiegłości i pomysłowości związanych z zającem w folklorze.
Zakończenie
Japoński zając nie tylko ubija mochi na Księżycu, ale jest także uważany za przewodnika dusz w zaświatach, co znacznie różni się od wizerunku zająca wielkanocnego, znanego w Europie jako symbol płodności i nowych początków. Dodatkowo, zając w Japonii jest często związany z długowiecznością i szczęściem, co może zaskoczyć, biorąc pod uwagę jego symbolikę, jakże odmienną, na Zachodzie. Bywa też często archetypem cwaniaka, który swoją inteligencją wychodzi z opałów lub stara się przechytrzyć innych. Czasem mu te oszustwa szkodzą, czasem popłacają – zależy od wersji legendy.
Zając w kulturze japońskiej często służy też jako most łączący światy, ma zdolność do przekraczania granic rzeczywistości. Jest to postać, która może prowadzić zarówno do oświecenia, jak i ostrzegać przed nadmiernym przebiegłością, zachowując równowagę między mądrością a pokusą manipulacji.
Ciekawe jest, że zając w japońskiej symbolice, w przeciwieństwie do tego wielkanocnego, jest bardziej podobny do zająca z… powieści brytyjskiej: w "Alicji w Krainie Czarów" Lewisa Carrolla, Biały Zając pełni podobną funkcję jak zając w Japonii – staje się przewodnikiem, który wprowadza Alicję do innej rzeczywistości. Ta postać, z zegarkiem kieszonkowym i wiecznym poczuciem bycia spóźnionym, prowadzi Alicję przez króliczą norę do świata pełnego paradoksów i absurdów, różniącego się od naszej codziennej rzeczywistości. Podobieństwo w roli zająca jako "przewodnika między światami" w obu kulturach może wynikać z uniwersalnej symboliki związanej z tym zwierzęciem – jako istoty szybkiej, przebiegłej i zdolnej do odkrywania ukrytych ścieżek. W obu przypadkach, zając jest symbolem transformacji i przejścia, zapraszając do eksploracji nieznanych lub innych poziomów rzeczywistości, co sugeruje głęboko zakorzeniony w ludzkiej psychice obraz zająca jako przewodnika i odkrywcy.
Sprawdź podobne artykuły:
Anime versus Kreskówki: różne, jak dzień i noc, ale gdzie tkwi ta różnica dokładnie?
Kojiki i Nihon Shoki: nowoczesne echa starożytnych opowieści
Japońska filozofia Mono no Aware: praktyka świadomego bycia
Kachi-kachi Yama: Zając vs Tanuki, czyli bajka o morderstwie i torturach
未開 ソビエライ
Pasjonat kultury azjatyckiej z głębokim uznaniem dla różnorodnych filozofii świata. Z wykształcenia psycholog i filolog - koreanista. W sercu programista (gł. na Androida) i gorący entuzjasta technologii, a także praktyk zen i mono no aware. W chwilach spokoju hołduje zdyscyplinowanemu stylowi życia, głęboko wierząc, że wytrwałość, nieustający rozwój osobisty i oddanie się swoim pasjom to mądra droga życia.
"Najpotężniejszą siłą we wszechświecie jest procent składany." - Albert Einstein (prawdopodobnie)
未開 ソビエライ
Pasjonat kultury azjatyckiej z głębokim uznaniem dla różnorodnych filozofii świata. Z wykształcenia psycholog i filolog - koreanista. W sercu programista (gł. na Androida) i gorący entuzjasta technologii, a także praktyk zen i mono no aware. W chwilach spokoju hołduje zdyscyplinowanemu stylowi życia, głęboko wierząc, że wytrwałość, nieustający rozwój osobisty i oddanie się swoim pasjom to mądra droga życia.
"Najpotężniejszą siłą we wszechświecie jest procent składany." - Albert Einstein (prawdopodobnie)
___________________
Chcesz się podzielić swoimi przemyśleniami czy uwagami o stronie lub apce? Zostaw nam wiadomość, odpowiemy szybko. Zależy nam na poznaniu Twojej perspektywy!