Pamiętacie tego małego, żółtego dinozaura, który niepostrzeżenie zakradł się do Tekkena 3? Tak, Gon - ta niepozorna postać z mangi, która mimo, że zupełnie tu nie pasowała, walczyła z Mishimami, zostawiając nam posmak nostalgii i... lekkiego zdziwienia. Pozwólcie, że zabiorę Was w podróż wstecz, do czasów, kiedy dinozaury (no, przynajmniej jeden) i ludzie walczyli ramię w ramię - czy raczej ramię w łapę - przeciwko tyranii złowrogiego Heihachiego – w salonach z automatami oraz w domach na „szarakach” lat 90-tych.
Gon, nasz nieustraszony dinozaur, wciąż wywołuje uśmiech na twarzach już dorosłych graczy z lat 90-tych, którzy spędzili niezliczone godziny na szlifowaniu techniki gry i bitwach z CPU i kolegami (tymi z reala, bo gra po sieci nie istniała). Jego pojawienie się w grze było niczym uderzenie z lewej - nikt się tego nie spodziewał, a jednak koniec końców pasowało do świata Tekkena lepiej niż niejedna "poważna" postać. Gon, mimo że wielkością nie imponował, potrafił zaskoczyć niejednego weterana padów swoją zwinnością i... no cóż, zdolnością do wystrzeliwania energicznych kul z ust i pierdzeniem. Absurd? Oczywiście. Zabawne? Bez dwóch zdań. Ale przede wszystkim – niezapomniane, bo to kolejna barwna pocztówka z dawnych lat.
Wracając do jego mangowych korzeni, nie sposób nie docenić genialności Masashiego Tanaki, który stworzył świat, w którym Gon, mimo braku dialogów, był w stanie opowiedzieć historię pełną humoru i przygód. To właśnie ta bezsłowna narracja sprawiła, że Gon przemówił do wyobraźni graczy na całym świecie. A Tekken 3? To było jak przeżyć ulubioną książkę na nowo, tylko że w formie, gdzie można było sterować jednym z jej bohaterów. Gon w Tekkenie 3 to przypomnienie, że w świecie gier wideo, podobnie jak w życiu, czasami ci najmniej pasujący okazują się strzałem w dziesiątkę.
Gon (ゴン), pomimo swojego niewielkiego rozmiaru, jest postacią, która zwraca uwagę swoją siłą i wytrwałością. Jest to mały dinozaur, który pochodzi z jednotomowej mangi o tym samym tytule, autorstwa Masashiego Tanaki. Manga ta została po raz pierwszy opublikowana w 1991 roku w Japonii, a jej wyjątkowość polega na tym, że jest całkowicie pozbawiona dialogów. Opowieść jest prowadzona wyłącznie za pomocą obrazów, co sprawia, że jest ona zrozumiała i atrakcyjna dla czytelników na całym świecie, niezależnie od języka, którym się posługują.
Charakterystyczną cechą tej mangi jest jej surowy i jednocześnie humorystyczny ton. Gon, niewielki dinozaur, wędruje przez świat pełen zwierząt, z którymi często wchodzi w interakcje. Mimo swojego milutkiego wyglądu, Gon jest niezwykle silny i potrafi stawić czoła wyzwaniom, które stoją na jego drodze. Jego przygody są pełne absurdalnego humoru i niespodziewanych zwrotów akcji, co sprawia, że manga szybko zdobyła popularność zarówno w Japonii, jak i poza jej granicami.
Masashi Tanaka, twórca Gona, jest uznawany za mistrza w dziedzinie komiksu bez słów. Jego zdolność do opowiadania historii wyłącznie za pomocą obrazów sprawia, że Gon jest dziełem uniwersalnym, zdolnym przemówić do wyobraźni czytelników na całym świecie. Manga zdobyła liczne nagrody i wyróżnienia, w tym prestiżową Nagrodę Kulturalną Osamu Tezuki.
Popularność Gon przekroczyła granice mangi. Postać ta pojawiła się także w innych mediach, w tym w grze na SNESa "GON". Była to przygodowa gra akcji, platformer, w której gracz mógł sterować Gonem, eksplorując świat i walcząc z różnymi przeciwnikami. Gra, podobnie jak manga, była pełna humoru i charakterystycznego uroku postaci. Kolejną odsłoną Gona w grach video było "Gon: Baku Baku Baku Baku Adventure" na 3DSa.
Chociaż Gon nie doczekał się własnej serii anime, jego obecność w kulturze popularnej jest nadal widoczna i doceniana przez fanów na całym świecie. Jego wpływ na świat mangi i gier wideo jest trwały, a jego unikalna historia i charakter sprawiają, że jest to postać, która na długo pozostaje w pamięci.
Gon dysponował wyjątkowym zestawem ruchów, które wyróżniały go spośród innych postaci w grze. Jednym z jego najbardziej charakterystycznych ataków był „Gon Cannon”, strzał energetyczną kulką, którą mógł wystrzelić z ust. Ponadto, pod kombinacją tył kółko miewał wiatry, do tego mógł razić prądem, wykonywać różne akrobacje w powietrzu, frustrująco mały unikał swoim wzrostem większość ciosów przy czym znany był ze swoich drażniących kopów i piąstek „w kostkę”. Jego mały rozmiar i szybkość były zarówno jego mocną, jak i słabą stroną; z jednej strony sprawiały, że był trudnym celem do trafienia, ale z drugiej strony, jego ataki nie miały takiej siły, jak ataki większych postaci.
Gon był postacią, która mogła zdominować rozgrywkę w rękach doświadczonego gracza, ale równocześnie był trudny do opanowania dla nowicjuszy. Jego mały rozmiar i szybkość były dużą przewagą, ale jego mniejsza siła oznaczała, że gracz musiał polegać na szybkich i precyzyjnych atakach, aby zwyciężyć.
Mimo że Gon był popularną postacią wśród fanów Tekkena za sprawą swojej unikatowości i uroku, nie zyskał on takiej samej popularności na scenie turniejowej. Wysokiej klasy gracze często unikali korzystania z Gona ze względu na jego ograniczenia w sile i zasięgu ataków. Jednakże, istniała niewielka grupa entuzjastów, którzy specjalizowali się w grze tą postacią, co czasem prowadziło do zaskakujących i widowiskowych pojedynków na turniejach. Postać ta jednak nigdy nie zdominowała sceny zawodowej, pozostając raczej wyborem dla tych, którzy chcieli zaskoczyć przeciwnika lub po prostu bawić się grą na innym poziomie.
Mimo podzielonych opinii, Gon zyskał grupę oddanych fanów i stał się jedną z bardziej rozpoznawalnych postaci w Tekken 3, szczególnie wśród młodszych graczy (w obecnych czasach będą to już ci starsi gracze). Krytycy chwalili Namco za odwagę w eksperymentowaniu i wprowadzaniu nowych, nietypowych elementów, ale jednocześnie zwracali uwagę na to, że Gon mógł nie przypaść do gustu bardziej wymagającym graczom, szukającym realistyczniejszej i bardziej zbalansowanej rozgrywki. Ogólnie jednak, postać Gona była uważana za ciekawy eksperyment i świadczyła o kreatywności twórców Tekken 3, którzy nie bali się wyjść poza utarte schematy serii gier bijatyk.
Ze względu na swój mały rozmiar i unikalne ruchy, Gon był zakazany na niektórych turniejach Tekken 3. Jego zdolność do unikania ataków przeciwników przez samą swoją wielkość sprawiała, że był trudny do pokonania, co prowadziło do zakazu jego użycia w profesjonalnej grze turniejowej.
Gon był dostępny jako postać grywalna tylko w wersji konsolowej Tekken 3, a nie w wersji arcade. Był również jednym z dwóch postaci (obok Dr. Bosconovitch) odblokowywanych w specjalny sposób, co dodatkowo podnosiło jego status „unikatowej” postaci w grze. Gracze musieli pokonać go w trybie Tekken Ball lub zdobyć specjalny klucz w trybie Arcade, aby móc nim grać, co stanowiło dodatkowe wyzwanie.
Mimo swojej popularności i uroku, Gon nie pojawił się w żadnej z późniejszych edycji serii Tekken. Jest to prawdopodobnie spowodowane problemami licencyjnymi i chęcią skoncentrowania się na oryginalnych postaciach serii. Jego brak w późniejszych grach jest często źródłem nostalgii i spekulacji wśród fanów.
Postać Gon zdobyła popularność nie tylko wśród graczy Tekkena, ale także wśród czytelników mangi. Jego sympatyczny wygląd i charakterystyczne przygody przyciągnęły wielu fanów, a jego obecność w Tekken 3 tylko to wzmocniła. Manga „Gon” została nawet zaadaptowana na serial anime w 2012 roku, co świadczy o trwałości i popularności tej postaci.
Gon, mimo swojego niewielkiego rozmiaru i ekscentrycznej natury, zdobył serca graczy na całym świecie, zostawiając trwały ślad w historii gier wideo. Jego obecność w Tekken 3 był zaskoczeniem dla ówczesnych fanów bijatyk, pokazując, że nawet najbardziej absurdalne pomysły mogą znaleźć swoje miejsce na arenie walki. Jednakże, Gon nigdy nie stał się postacią dominującą na scenie esportowej, a jego unikalność i nietypowe umiejętności sprawiły, że był traktowany raczej jako ciekawostka niż pełnoprawny konkurent.
Mimo że Gon zniknął z kolejnych edycji Tekkena, nadal żyje w pamięci graczy. Wielu z nich wciąż wspomina te chwile, kiedy mogli wcielić się w postać małego dinozaura i zaskoczyć przeciwników niekonwencjonalnym stylem walki. Gon stał się powiewem kreatywności i oryginalności w świecie gier, a jego historia pokazuje, że nawet najdziwniejsze i najbardziej niespodziewane pomysły mogą znaleźć swoje miejsce i zdobyć uznanie w oczach graczy.
未開 ソビエライ
Pasjonat kultury azjatyckiej z głębokim uznaniem dla różnorodnych filozofii świata. Z wykształcenia psycholog i filolog - koreanista. W sercu programista (gł. na Androida) i gorący entuzjasta technologii, a także praktyk zen i mono no aware. W chwilach spokoju hołduje zdyscyplinowanemu stylowi życia, głęboko wierząc, że wytrwałość, nieustający rozwój osobisty i oddanie się swoim pasjom to mądra droga życia.
"Najpotężniejszą siłą we wszechświecie jest procent składany." - Albert Einstein (prawdopodobnie)
未開 ソビエライ
Pasjonat kultury azjatyckiej z głębokim uznaniem dla różnorodnych filozofii świata. Z wykształcenia psycholog i filolog - koreanista. W sercu programista (gł. na Androida) i gorący entuzjasta technologii, a także praktyk zen i mono no aware. W chwilach spokoju hołduje zdyscyplinowanemu stylowi życia, głęboko wierząc, że wytrwałość, nieustający rozwój osobisty i oddanie się swoim pasjom to mądra droga życia.
"Najpotężniejszą siłą we wszechświecie jest procent składany." - Albert Einstein (prawdopodobnie)
___________________
Chcesz się podzielić swoimi przemyśleniami czy uwagami o stronie lub apce? Zostaw nam wiadomość, odpowiemy szybko. Zależy nam na poznaniu Twojej perspektywy!