Wyobraź sobie...
Wyobraź sobie młodą Polkę, która przenika do świata shogi, starożytnej japońskiej gry o bogatej tradycji sięgającej ponad dwa tysiące lat. Świata profesjonalnych graczy tych japońskich szachów, ekskluzywnego i całkowicie zdominowanego przez Japończyków, zupełnie obcego i niedostępnego dla obcokrajowców. Ta niepozorna, ale niezwykle zdeterminowana kobieta dokonuje historycznego wyczynu, pokonując profesjonalną zawodniczkę shogi podczas swojego debiutu, stając się pierwszym obcokrajowcem w długiej historii tej gry, który to osiągnął. Następnie, z równie imponującą determinacją, zdobywa kolejno 3, 2 i 1 kyu, każdorazowo jako pierwszy nie-Japończyk w historii.




"Shogi rzeczywiście przykuło moją uwagę w jednym z tomów 'Naruto', ale grę pokochałam dopiero po zobaczeniu na czym ona polega w Internecie. Stwierdziłam wtedy, że to coś dla mnie." – Karolina Styczyńska, wywiad dla Onet.
Kim jest Karolina, Mistrzyni japońskich szachów shogi?
Karolina Styczyńska, urodzona i wychowana w Warszawie, dokonała czegoś, co mało kto uznałby za możliwe, stając się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w świecie shogi – starożytnej japońskiej gry, często porównywanej do szachów. W wieku zaledwie 21 lat, będąc studentką informatyki na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Karolina zdobyła nie tylko tytuł Mistrzyni Polski w shogi, ale także osiągnęła status amatorskiego czwartego dana w Japonii. A to był tylko początek. Jej historia jest szczególna nie tylko ze względu na osiągnięcia, ale i na nietypową ścieżkę, jaką obrała, by dostać się na szczyt w tej dyscyplinie.

To, co zaczęło się jako ciekawostka kulturalna, szybko przerodziło się w pasję, gdy Karolina odkryła możliwości i złożoność shogi. Zdeterminowana, by zgłębić tajniki gry, podjęła samodzielną naukę przez Internet – w tamtym czasie, materiały edukacyjne na temat shogi były znacznie trudniej dostępne, niż są obecnie.
Jej zainteresowania nie ograniczały się jedynie do shogi. Karolina, studiując informatykę, wykazała się analitycznym myśleniem i zdolnością do rozwiązywania problemów, co bez wątpienia przyczyniło się do jej sukcesów na planszy shogi. Informatyka, jako dziedzina wymagająca precyzji, logicznego myślenia i często strategicznego podejścia, na pewno pomogła jej w rozwijaniu taktyk gry.
Karolina Styczyńska jest żywym przykładem, że pasja i wytrwałość mogą prowadzić do wyjątkowych osiągnięć, nawet w tak niszowej, skomplikowanej i ekskluzywnej, wręcz niedostępnej dla nie-Japończyków dziedzinie, jaką jest profesjonalna gra w shogi.
Karolina Styczyńska, z początku jedynie zafascynowana shogi przez mangę "Naruto", szybko stała się postacią, której droga do mistrzostwa w shogi zainspirowała wielu, zarówno w Polsce, jak i w Japonii. Jej osiągnięcia w krótkim czasie rysują obraz niezwykle zdeterminowanej i utalentowanej szogistki.
Karolina, rozpoczynając swoją przygodę z shogi w wieku 16 lat, nie tylko nauczyła się zasad gry za pośrednictwem Internetu, ale także szybko zaczęła odnosić sukcesy na scenie amatorskiej. Jednym z jej najważniejszych osiągnięć było zdobycie tytułu Mistrzyni Polski w shogi. To wyróżnienie nie tylko potwierdziło jej umiejętności i pasję do gry, ale także otworzyło drzwi do dalszego rozwoju na arenie międzynarodowej.
Debiut w Japonii i kontynuacja kariery
Pierwszym punktem zwrotnym kariery Karoliny było zaproszenie do Japonii przez profesjonalną graczkę Madokę Kitao. To właśnie Madoka Kitao, dostrzegając potencjał Karoliny, zdecydowała się wesprzeć jej rozwój, dając jej możliwość uczestniczenia w profesjonalnych turniejach w Japonii. Jej debiut na turnieju Joryu Ouza nie mógł być bardziej spektakularny – Karolina nie tylko udowodniła swoje umiejętności, ale także osiągnęła historyczny sukces, pokonując profesjonalną zawodniczkę shogi. Był to moment przełomowy, który nie tylko zaskoczył środowisko shogi, ale także zapewnił Karolinie miejsce w historii tej gry jako pierwszej kobiety spoza Japonii, która osiągnęła taki sukces.

Karolina, dzięki swojemu talentowi i ciężkiej pracy, osiągnęła status amatorskiego czwartego dana w Japonii, co jest niezwykłym wyczynem dla gracza spoza kraju, w którym shogi ma wielowiekową tradycję. Proces zdobywania kolejnych danów wymagał od niej nie tylko intensywnych treningów i zgłębiania strategii gry, ale również konfrontacji z silnymi przeciwnikami, co pozwoliło jej rozwijać umiejętności i adaptować się do wyższego poziomu rywalizacji.
Rozwój kariery w Japonii, dalsze turnieje i wyzwania
Pokonując profesjonalną zawodniczkę, Karolina nie tylko zyskała uznanie w świecie shogi, ale także otworzyła sobie drogę do dalszych turniejów i wyzwań. Kontynuując swoją karierę w Japonii, miała okazję rywalizować z coraz silniejszymi przeciwnikami, co pozwoliło jej na ciągły rozwój i doskonalenie swoich umiejętności w shogi. Każdy kolejny turniej stanowił dla niej nowe wyzwanie, a jej determinacja i pasja do gry były motorem napędowym na drodze do kolejnych sukcesów.
Droga Karoliny Styczyńskiej do mistrzostwa w shogi to nie tylko opowieść o sukcesach sportowych, ale także o niezłomności, pasji i ciągłym dążeniu do doskonałości. Jej historia jest inspiracją dla wielu osób, nie tylko miłośników shogi, ale wszystkich, którzy marzą o osiągnięciu mistrzostwa w wybranej dziedzinie.

Po narodzinach dziecka Karolina musiała dostosować swoje życie i harmonogram treningów do potrzeb rodziny. Jest to szczególnie wymagające w przypadku sportowców, którzy muszą poświęcić dużo czasu na regularne treningi i przygotowania do zawodów. Jednakże, dzięki wsparciu rodziny oraz zorganizowanemu podejściu do zarządzania czasem, Karolina jest w stanie kontynuować swoją karierę shogi, nie rezygnując przy tym z ważnej roli macierzyństwa.
Ostatecznie, po pewnym czasie Karolina podejmuje decyzję o odejściu z kariery zawodowego gracza shogi. Zamiast tego, skupia się na nowej ścieżce - jako trenerka. Ta decyzja jest wynikiem zmiany priorytetów życiowych oraz chęci skoncentrowania się na wspieraniu i inspirowaniu innych graczy, pomagając im osiągać swoje cele w świecie shogi. Poprzez poświęcenie się pracy trenerskiej, Karolina nadal pozostaje związana ze swoją pasją, jednocześnie czerpiąc satysfakcję z przekazywania swojej wiedzy i doświadczenia kolejnym pokoleniom graczy.
„Dawaj naprzód, Karolina” – gdzie szukać dalszych informacji?
"Susume, Karolina" (Susume - 進め: „naprzód”) – to krótkie anime polskiej produkcji, wyreżyserowane przez Mariusza Urbańskiego i wydane w czerwcu 2018 roku. Anime to opowiada historię naszej Bohaterki – Karoliny, jak przygotowuje się, jedzie do Japonii i zwycięża w grze w shogi. Jest dostępne szeroko w Sieci, łatwo odnaleźć.
BlogNajcenniejszym źródłem informacji, i to takich z pierwszej ręki jest blog Karoliny. Można tam znaleźć opis wydarzeń z kariery Karoliny, jej przemyślenia i wiele innych opisów z życia. Blog jest dostępny tu: https://shogiismylife.wordpress.com/
Jednocześnie, jeśli ktoś zainteresowany jest również grą shogi, to Karolina prowadzi między innymi stronę internetową o tej grze. Strona jest tu: http://shogi.pl/pl/
Dużo można się dowiedzieć, i to z również z pierwszej ręki, w licznych wywiadach, które nie trudno znaleźć choćby na youtube.
未開 ソビエライ
未開 ソビエライ
Pasjonat kultury azjatyckiej z głębokim uznaniem dla różnorodnych filozofii świata. Z wykształcenia psycholog i filolog - koreanista. W sercu programista (gł. na Androida) i gorący entuzjasta technologii, a także praktyk zen i mono no aware. W chwilach spokoju hołduje zdyscyplinowanemu stylowi życia, głęboko wierząc, że wytrwałość, nieustający rozwój osobisty i oddanie się swoim pasjom to mądra droga życia. Autor książki "Silne kobiety Japonii" (>>zobacz)
"Najpotężniejszą siłą we wszechświecie jest procent składany." - Albert Einstein (prawdopodobnie)
___________________
Chcesz się podzielić swoimi przemyśleniami czy uwagami o stronie lub apce? Zostaw nam wiadomość, odpowiemy szybko. Zależy nam na poznaniu Twojej perspektywy!